Autobianchi Y-10 został pokazany na
Międzynarodowym salonie motoryzacyjnym w Genewie w 1985 roku, jako następca modelu
A112 produkowanego od 1969 roku. Na większość rynków eksportowych samochód sprzedawano, jako
Lancia Y-10. Było to skutkiem wykupu przez Fiata firmy Autobianchi i podporządkowaniu jej Lancii. Później i na rynku włoskim zrezygnowano z marki Autobianchi. Model Y-10 powstał na
zmodyfikowanej płycie podłogowej Fiata Pandy, jako ekskluzywny samochód miejski. O "ekskluzywności" modelu świadczyć miało wyposażenie wnętrza (standardowe i opcjonalne) nietypowe wówczas w tej klasie takie, jak: system kontroli klimatu ze sterowaniem elektrycznym i wyświetlaczem LED, centralny zamek, elektryczne otwieranie okien, elektrycznie uchylane tylne okna, ogrzewana tylna szyba, czy dzielona tylna kanapa. Model produkowano w trzech seriach
. Pierwsza seria, czyli ta którą przedstawia model, produkowana była w latach 1985 do 1989 roku, druga 1989 - 1992, a trzecia od 1992 do 1995 roku. Następcą została Lancia Y.
Nadwozie Y-10 charakteryzowało się dobrą aerodynamiką -
współczynnik oporu wynosił 0.31. Uwagę zwracała
klapa bagażnika z czarnym, satynowym wykończeniem niezależnie od lakieru samochodu. Model Y-10 zajął
2 miejsce w konkursie na samochód roku 1986. W 1985 roku samochód dostępny był w 3 wersjach silnikowych:
- Znanym z elastyczności i dobrych osiągów silnikiem
Fire o pojemności 999 ccm i mocy 45 KM.
-
Tourning z silnikiem o pojemności 1050 ccm i mocy 56 KM.
-
Turbo z silnikiem o pojemności 1050 cmm, z turbosprężarką i intercoolerem, o mocy 85 KM.
Model wykonany jest nieźle. Poziomem wykonania stoi nieco wyżej niż modele gazetowe. Kupiłem go kilka lat temu (2012?)
od kolegi Frondaxa z motoshowminiatura. Choć modele Starline często obfitują w niemiłe niespodzianki (odpryski lakieru lub chromu itp.), to mój egzemplarz wykonany jest bez zarzutu i podoba mi się. Zresztą oceńcie sami.
Ładny modelik Piotrze. Przyznam szczerze, ze nie wiedziałem nawet że Starline zrobiło takie cudo;) poszperałem w sieci i okazało się, ze robili też A112;)
OdpowiedzUsuńWitaj Finsterze, jak wpadnie mi okazyjnie A112 to też chętnie kupię ;) A Y-10 polecam bo idzie kupić bardzo tanio ;) A sam samochód interesujący.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Piotr
Samochód, który mi się podoba i dzielimy się w ich bazie, chyba, że kopalnia jest FIAT Cinquechento
OdpowiedzUsuńTa forma z tej kombinacji kolorów wygląda dobrze
pozdrowienia
Dziękuję SEATPC za komentarz,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Piotr