UAZ 450A wojskowa sanitarka - Avtomobil na Służbie
Historia tego pojazdu rozpoczyna się wiosną 1955 roku, kiedy Uljanowskij Awtomobilnyj Zawod (Uljanowska Fabryka Samochodów) otrzymało zadanie opracowania na bazie Gaza 69 lekkiej ciężarówki o ładowności 800 kg. Armia Radziecka, jak i gospodarka ZSRR, potrzebowały terenowego samochodu transportowego, który wypełniłby lukę między samochodami osobowo - terenowymi i samochodami ciężarowymi. Konstruktorzy zdecydowali się na umieszczenie kabiny nad silnikiem, dzięki czemu powstał pojazd o zwartej budowie i stosunkowo dużej przestrzeni do zagospodarowania. Należy wspomnieć, że był to pierwszy projekt w całości opracowany przez inżynierów z Uljanowskiej Fabryki Samochodów. Prototypy i egzemplarze przedprodukcyjne poddawano licznym testom w latach 1956 - 1958 i po ich zakończeniu rozpoczęła się produkcja seryjna. Wszechstronna "Bochenka", bo tak zwykło się nazywać ten pojazd, była produkowana w kilku wersjach: Mikrobus oznaczony 450B, lekka ciężarówka z drewnianą paką oznaczona 450D oraz sanitarka oznaczona 450A, o której więcej w dalszej części wpisu. Powstała także eksperymentalna odmiana ciągnika siodłowego oznaczonego 450P, która tworzyła zestaw wraz z przyczepą UAZ-752. W 1966 roku pojawił się następca modelu 450 - model 452. Do tego czasu wyprodukowano 55319 egzemplarzy wszystkich wariantów Uaza 450.
Prototyp wersji sanitarnej testowano w Armii Radzieckiej w 1957 roku i rok później po poprawkach został skierowany do masowej produkcji. Ambulans posiadał wydzielony od kierowcy metalową ścianką z oknem przedział medyczny, który mógł pomieścić maksymalnie 8 lżej rannych w pozycji siedzącej i od 2 do 4 rannych na noszach. Warto dodać, że wersja ta była przystosowana również do ciągnięcia przyczepy o masie do 850 kg.
Model dostałem w prezencie od rodziców, którzy będąc na zakupach w sklepie reklamującym się jako "nie dla idiotów" zauważyli koszyk z modelami. Wybrali kilka modeli, których nie posiadałem, w tym opisywany niedawno milicyjny RAF 2203. Miniaturka robi pozytywne wrażenie choć napsuła mi trochę krwi. W posiadanym przeze mnie egzemplarzu uszkodzone było tylne zawieszenie, którego posklejanie zajęło mi jeden wieczór. Ponadto na dolnej części tylnych drzwi znalazła się spora plama kleju... Mimo tych defektów modelik podoba mi się i uważam, że jest wart polecenia.
Doskonała ten UAZ dzielić i być tani model jest dobrze z dwa szczegóły zrobić dużo
OdpowiedzUsuńZostawiam mój związek pocztowy
pozdrowienia
http://seatpc.blogspot.com.es/2014/02/uaz-450-ambulancia-militar.html
Hermosa ambulancia militar UAZ Piotr, me gusta mucho en color verde.
OdpowiedzUsuńAbrazo!
Dziękuje Juanh za komentarz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Piotr
Dziękuję SEATPC za komentarz ;) Odwiedziłem Twój link, widzę że nabyłeś ten modelik wcześniej niż ja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Piotr
Witaj Piotrze, ja jakoś nie mam szczęścia do zakupów "ansów", "kapów" i innych gazetówek w wielkopowierzchniowych marketach. Widać bywam ciągle w niewłaściwych;) Raz tylko udało mi się kupić trzy modeliki w MM ale niedługo potem wymieniłem je na jakieś inne. Nie będę ukrywał, że kilka maluszków czy poldków chętnie bym nabył. Swoją drogą zastanawia mnie jak to jest, że na stronie DeA większość nakładu jest wyprzedana, a okazuje się, że magazyny pękają w szwach od niesprzedanych modeli.
OdpowiedzUsuńTwój nowy UAZ prezentuje się świetnie. Bardzo lubię "puszkowatą" bryłę tego samochodu i pamiętam z dzieciństwa, że sporo ich użytkowały wszelakie zakłady energetyczne, gazownie i im podobne.
Pozdrawiam!
Dziękuję Finsterze za komentarz,
OdpowiedzUsuńMnie większość z ANS-ów udało się kupić jeszcze w sklepach "Kik" dzięki moim kolegom - Qligowi i Pawłowi z Częstochowy. Dopiero po czasie uzupełniłem je o modele z Media Markt. Ostatnio udało mi się jeszcze dokupić Rafa 977 marszrutkę którego opiszę w przyszłości na blogu. Po "KAP" do MM jeszcze nie uderzałem ale planuję to zrobić - przyda mi się trochę "materiału" na milicyjne/policyjne konwersje :) A przy okazji można uzupełnić KAP.
Pozdrawiam !
Piotr