Ford Crown Victoria - Kultowy amerykański radiowóz
Na początku chciałbym serdecznie podziękować wszystkim odwiedzającym mój blog. Przekroczona została kolejna granica - 40 tysięcy wyświetleń. Wasze zainteresowanie, przekładające się na wyświetlenia jak i komentarze (do których pisania was zachęcam), bardzo motywuje mnie do opisywania kolejnych modeli. Ostatnio otrzymałem od was sporo pytań dotyczących tego jaka jest w zasadzie tematyka mojego bloga. Otóż ideą która towarzyszyła mi przy zakładaniu bloga była chęć przedstawienia historii motoryzacji prezentując przy tym modele w skali 1/43 (stąd nazwa bloga*) z mojej kolekcji. Dziś zaprezentuje model kultowego amerykańskiego radiowozu.
San Diego, 18 maj 1995. Ludzie z przerażeniem i niedowierzaniem obserwują jak ulicami miasta pędzi rozpędzony 57 tonowy czołg M-60 Patton. Za czołgiem ostrożnie jadą radiowozy Policji z San Diego, w większości Fordy Crown Victoria. Okazało się że weteran z zaburzeniami psychicznymi skradł ze składu Gwardii Narodowej czołg i wyruszył nim na ulice miasta. Na oczach policji niepowstrzymany taranuje zaparkowane samochody, słupy i latarnie. Po pewnym czasie szaleniec postanowił wjechać na autostradę. Tam do akcji włączają się radiowozy z California Highway Patrol. Kierowca czołgu stwarzał gigantyczne niebezpieczeństwo próbując m.in staranować filar mostu. Chcąc zjechać na przeciwny pas zablokował się na betonowej barierze oddzielającej pasy ruchu. Na szczęście wśród policjantów znalazł się były pancerniak, weteran "Pustynnej Burzy", który otworzył właz. Podczas próby zatrzymania kierowca stawiał opór i został śmiertelnie postrzelony przez policjanta. Był jedyną ofiarą tego pościgu.
Nie ma chyba amerykańskiego filmu akcji z lat 90 czy pierwszej dekady XXI wieku w którym nie brałyby udziału radiowozy Ford Crown Victoria. Oglądając liczne pościgi amerykańskiej policji, często transmitowane na żywo z pokładu śmigłowca, także mamy bardzo dużą szansę zobaczyć radiowozy tego typu. Samochód ten, w swojej niespełna 20 letniej historii, stał się prawdziwą ikoną amerykańskiej policji. Pierwsza generacja pozostawała w cieniu Chevroleta Caprice, który był sztandarowym radiowozem amerykańskich stróżów prawa, ale gdy w 1996 roku zakończyła się jego produkcja, Ford Crown Victoria zajął jego miejsce. I mimo że w tym roku mija już 5 lat od zakończenia jego produkcji wciąż liczne egzemplarze służą w jednostkach policji USA. Pół roku temu na blogu opisałem miniaturkę Forda Crown Victoria drugiej generacji. Dziś przyszedł czas by opisać pierwszą generację tego modelu.
Pod koniec 2015 roku otrzymałem od kolegi Brocia wiadomość że podczas porządków znalazł modelik policyjnego Forda Crown Victoria od Cararamy ,który mi sprezentuje. Jedynym jego mankamentem był brak dwóch kołpaków. Niedługo później, ku mojej radości, Brociu poinformował mnie że kołpaki się znalazły i kompletny model jest już w drodze do mnie. Paczkę z nim odebrałem 30 grudnia. Był to ostatni model jaki trafił do mojej kolekcji w 2015 roku.
Ford Crown Victoria P71 to wersja modelu Crown Victoria przystosowana do potrzeb amerykańskiej Policji. Produkcja pierwszej generacji rozpoczęła się w 1992 roku i zakończyła się w 1997 roku. Początkowo zarówno modele produkowane jako taksówki jak i radiowozy były oznaczone kodem produkcji P72. Od 1993 dla radiowozów przeznaczono osobny kod - P71 i funkcjonował on także dla II generacji modelu (do 2009 roku, kiedy oznaczenie zmieniono na P7B). Od 1998, wraz z wprowadzeniem do produkcji II generacji, nazwę modelu oficjalnie przemianowano na Police Interceptor. Na tylnej klapie oznakowanych radiowozów zniknęło oznaczenie "Crown Victoria" które pozostawiono jedynie w pojazdach nieoznakowanych.
Prezentowany model nosi malowanie California Highway Patrol. Samochody CHP posiadają bardzo charakterystyczne malowanie: czarne nadwozie z polakierowanymi na biało przednimi drzwiami i dachem. Na drzwiach znajduje się siedmioramienna gwiazda wyrysowana wokoło okręgu w którym widnieje pieczęć stanowa Kalifornii. Oczywiście na modelu logo zostało uproszczone dlatego warto je pokazać w oryginalnej formie:
Źródło obrazu: wikipedia
Dla porównania gwiazda w modelu (zarzutem nie jest brak koloru pieczęci bowiem jeszcze do niedawna rzeczywiście go nie było) :
Warto jako ciekawostkę dodać że policja z Michigan sprawdzała osiągi poszczególnych roczników FCV poddając je testowi na 1/4 mili (402,3 metra). Na pokonanie tego dystansu model z 1992 potrzebował 17,48 sekund, model z 1994 roku 17,25 sekund a z rocznika 1995, którego model prezentuje tutaj, 17,32 sekund.
Inną ciekawostką jest to że w latach 1994 - 1995 GAI czyli Państwowa Inspekcja Samochodowa MSW Rosji, odpowiednik naszej drogówki, zakupiła 140 Fordów Crown Victoria.
Miniaturka została wykonana przez firmę Cararama/Hongwell dla serii radiowozów policyjnych "POLIZIA NEL MONDO" wydawanej we Włoszech kilka lat temu. Nie jest to model bogaty w detale jednak uważam że wykonany jest przyzwoicie. Na pochwałę zasługuje przedni pas (choć jego montaż mógłby być lepszy), zaznaczone nitki ogrzewania tylnej szyby oraz staranne malowanie detali. Gorzej wyszło zaś malowanie dachu. Największą wadą modelu była niewymiarowa i do bólu uproszczona belka ostrzegawcza. Wymieniłem ją na tą dostępną w modelu policyjnej Crown Victorii od Welly.
*Blog w latach 2015-2017 nosił nazwę modele143.blog.onet.pl
Cieszę się, że model się spodobał i widzę, że w Twojej kolekcji świetnie się odnalazł! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Brociu
Witaj Brociu, Jeszcze raz bardzo dziękuje za model i liczę że moja rewanżowa paczka będzie cię cieszyć tak jak mnie Twój model :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Piotr
Lindo Ford Piotr, lástima que es un coche de la policía, y peor aun, de la policía yankee! Jaja!
OdpowiedzUsuńAbrazo!
Dziękuję Juanh za komentarz ! Szkoda że polska policja nie używała FCV jak np. GAI MSW Rosji.W swojej kolekcji planuję także FCV Taxi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Piotr
Bardzo dobry model ten udział Korona wyjątkiem dekoracji,
OdpowiedzUsuńale jeśli NYPD są dwa dobre kawałki i kocham
pozdrowienia
Dziękuję SEATPC za komentarz ! Nigdy nie ukrywałem że FCV jest jednym z moich ulubionych samochodów. Zwłaszcza w policyjnym malowaniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Piotr
Witaj Piotrze
OdpowiedzUsuńJa modeliki tego forda kupilem kilkanaście lat temu z supermarkecie. Pamietam, że były po 12,50 więc wziąłem 2. Niebieskiego z policji Chicago i białego Supervisor. Wziąłem oba, bo nie mogłem się zdecydować który mi się bardziej podoba. Później miałem jeden sprzedać, ale też nie byłem do końca pewien którego i tak od kilkunastu lat mam obydwa. (Biały jest w ostatnim albumie "krótka historia 1990 -)
pozdrawiam
Witaj Artemisie,
OdpowiedzUsuńNiestety kilkanaście lat temu nie specjalnie interesowały mnie modele samochodów i przegapiłem chyba najlepszy czas marketowej Cararamy czego dziś bardzo żałuję. Model który podarował mi Brociu to ten: http://www.kijiji.it/annunci/collezionismo-e-fai-da-te/taranto-annunci-castellaneta/ford-crown-victoria-1-43-police-california/62956280 Uważam że modelik mimo wad jest fajny, podobnie te o których mówisz :) Widziałem modelik w albumie ;) Fajny. Myślę że można zbudować fajną mini kolekcję policyjnych FCV co zresztą planuję uczynić w przyszłości.
Pozdrawiam !
Piotr
Oooo, fajny modelik, nie chcesz się pozbyć się go?
OdpowiedzUsuńPostawiłbym na półkę z tyłu auta - jego zdjęcia tu: www.pchudzik.eu/ford
Witaj Przemku!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten Police Interceptor! Niestety, mam duży sentyment do tego modelu i z pewnością nie zamierzam się go ani teraz, ani w najbliższej przyszłości pozbyć z kolekcji.
Życzę szczęścia i konsekwencji w poszukiwaniach bo wciąż idzie jeszcze znaleźć w atrakcyjnej cenie modelik tego forda ;)
Pozdrawiam!
Piotr