FSO Warszawa 223 Milicja Obywatelska (zielona) - DiecastArt
Dwa lata temu na blogu prezentowałem model milicyjnej Warszawy 223 w typowym dla lat 60 i początku 70 malowaniu (białe nadwozie i niebieski pas). Wspomniałem wówczas, że w Milicji Obywatelskiej znalazły się także radiowozy Warszawa w nietypowym malowaniu m.in. beżowe, czerwone, czy zielone. Niemal wszystkie łączyło tylko to, że miały niebieski pas (bo czasem nie posiadały go wcale). Nawet krój czcionki MO bywał różny. Każdego zainteresowanego historią milicyjnych Warszaw odsyłam do wspominanego wpisu.
Prezentowany model został wykonany przez kolegę modelarza Piotrka z Diecast Art na bazie miniatury wydanej w rumuńskiej serii Masini de Legenda. Wzorcem dla modelu był radiowóz z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Milicji Obywatelskiej, który znalazł się na okładce magazynu w Służbie Narodu z maja 1966 (zdjecie wyżej). Z wykonania modelu jestem bardzo zadowolony. Modelik zyskał nie tylko milicyjne oznakowanie, ale także malowane wnętrze. Zresztą zobaczcie sami.
Z prezentowaną dwa lata temu milicyjną Warszawą 223 w typowym malowaniu .
Tak prezentuje się na chwilę obecną moja kolekcja radiowozów polskich służb mundurowych.
Modelik prezentuje się bardzo fajnie. Zielony to dość nietypowy kolor dla radiowozu, więc na pewno urozmaica sporą już kolekcję służb mundurowych.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ;)
FSO w bardzo dobrym ta wersja policja, bardzo dobry hehca wracać przez ręce były bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej pracy.
pozdrowienia
Dziękuję SEATPC!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piotr
Planuję jeszcze trzy milicyjne Warszawy do kolekcji - czerwonego sedana z niebieskim pasem, białego sedana z megafonami na dachu oraz kombi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piotr
Czerwony zapowiada się jeszcze ciekawiej!
OdpowiedzUsuńA to nie koniec! Myślę, że w tym roku na blogu będzie królowała tematyka polskich radiowozów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się samochód i kolory.
OdpowiedzUsuńDuży plus, że magazyn zdjęcie lub rysunek pokrywy; Kochałem ją.
Przytulić!
Dzięki Juanh! Kiedy tylko mogę, staram się pokazać jak wygląda oryginalny pojazd ;) Niestety nie zawsze (głównie z powodów praw autorskich) jest to możliwe...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piotr