Volkswagen Passat B2 - Straż Miejska Wodzisławia Śląskiego
W tym wpisie zaprezentuje Wam długo oczekiwany przeze mnie model radiowozu Volkswagen Passat B2 w malowaniu Straży Miejskiej Wodzisławia Śląskiego. Model wykonał na moje zamówienie kolega Piotrek z manufaktury Diecast Art.
W 1990 roku miasto Gladbeck przekazało miastu Wodzisław Śląski trzy samochody marki Volkswagen Passat B2. Przekazane samochody pełniły wcześniej służbę w lokalnej jednostce policji. Dwa z nich trafiły do miejscowej komendy Policji, a trzeci wszedł na stan nowo utworzonej Straży Miejskiej Wodzisławia Śląskiego.
Był to pierwszy samochód służbowy wodzisławskich strażników. Samochód, choć już nienajmłodszy, pełnił służbę do około 1996/1997 roku, kiedy został zastąpiony przez Poloneza Caro z dieslowskim silnikiem Citroena. W kolejnych latach tabor wodzisławskiej straży miejskiej zasiliły dwa Polonezy Atu Plus, Ford Mondeo, Ford Transit. Obecnie Straż Miejska z Wodzisławia dysponuje pięcioma samochodami: dwa radiowozy marki Kia Cee'd, Renault Kangoo, Ford Mondeo i Ford Transit Connect, którego model prezentowałem już na blogu.
Był to pierwszy samochód służbowy wodzisławskich strażników. Samochód, choć już nienajmłodszy, pełnił służbę do około 1996/1997 roku, kiedy został zastąpiony przez Poloneza Caro z dieslowskim silnikiem Citroena. W kolejnych latach tabor wodzisławskiej straży miejskiej zasiliły dwa Polonezy Atu Plus, Ford Mondeo, Ford Transit. Obecnie Straż Miejska z Wodzisławia dysponuje pięcioma samochodami: dwa radiowozy marki Kia Cee'd, Renault Kangoo, Ford Mondeo i Ford Transit Connect, którego model prezentowałem już na blogu.
Zdjęcie dzięki uprzejmości Adama Bierskiego.
Jak już wspomniałem, model wykonał kolega Piotrek z manufaktury Diecast Art. Bazą dla konwersji była miniatura wydana w 111 numerze serii Kultowe Auta PRL-u. Istotny wpływ na ostateczny kształt modelu miały zdjęcia oryginału, które udostępnili mi koledzy z pracy. Dzięki nim kolega Piotrek wykonał model, który wiernie odwzorowywuje pierwowzór.
Witaj Piotrze. Przyglądam się Twojemu nowemu modelikowi i całkowicie rozumiem Twoją radość. Posiadasz niespotykany model, być może jedyny na świecie, a takie właśnie czynią kolekcję wyjątkową. Twój pomysł na model był od samego początku genialny. Niestety, wybacz ale muszę to powiedzieć, drażnią mnie strasznie nierówne przejścia kolorów drzwi, maski i tylnego pasa. Zdaję sobie sprawę z tego, że trudno wykonać płynne i idealnie równe przejścia czy uszczelki, sam pewnie w ogóle bym tego nie zrobił, ale jako klient wymagałbym ideału. Zakładam również, że w rzeczywistości modelik wygląda dużo lepiej niż na zdjęciach, ponieważ one zwykle wyciągają wszelkie wady. NIe mniej jednak, gratuluję CI serdecznie nowego nabytku i kolejnego nietuzinkowego modelu w kolekcji;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Dla mnie jeden z najciekawszych modeli w kolekcji, bo oprócz nielicznych osób z okolicy zapewne nikt takiego auta nie zna. Pozwolę sobie wspomnieć o o tych Passatach z wodzisławskiej policji - jedna sztuka trafiła do WRD, druga do służby patrolowej. Oba były początkowo w oryginalnych biało-zielonych kolorach - zmieniono oczywiście napisy z POLIZEI na POLICJA. W późniejszym okresie zielone elementy zostały przemalowane na niebiesko. Napisy "policja" znajdujące się na masce były lustrzane ( litery na odwrót prawidłowo widoczne w lusterkach pojazdów poprzedzających ) Za tylną szybą znajdował się wyświetlacz "stop policja". Auta posiadały automatyczne skrzynie biegów, silnik benzynowy. Służyły kilka lat i zostały oddane do KWP Katowice i tam ślad się urywa. Informacje od funkcjonariusza WRD który posiadał na początku lat 90-tych jeden z w/w egzemplarzy na stanie ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno bardzo oryginalny dodatek do kolekcji. Gratuluje!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten model Passat w wersji policyjnej, którą udostępniamy, a który kosztuje niewiele i daje wiele takich wersji, które nam pokazujesz
OdpowiedzUsuńJak zawsze bardzo dobrze pracuj z tym Passate, który zwiększa kolekcję Policji
Pozdrowienia
Piękny model; Jak mówi Szymon Finster, zakłócają połączenia między dwoma kolorami, ponieważ linie nie wyglądają prosto. Ale zakładam, że jest to ekskluzywny efekt makrofotografii aparatu (zdarza mi się to wielokrotnie w moich modelach), ponieważ na pierwszy rzut oka te wady nie zostaną zauważone. Czy to aparat rejestruje szczegóły, które są ukryte przed ludzkim okiem. Model w ręce musi wyglądać spektakularnie.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla tego Passata!
Uścisk!
Genialnie wyszedł ten model! Czekam na więcej takich tutaj :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Cześć Piotrku! Mi się modelik bardzo podoba, a już w ogóle kryje się za nim świetna historia. Na pewno radochy masz co niemiara z drugiego już radiowozu z aktualnej pracy ;) Oby więcej takich, szczególnie, że wykonany jest całkiem fajnie, nie rażąc bardzo niedoróbkami. Uda Ci się zebrać wszystkie 5 aut SM będących aktualnie na służbie? :D
OdpowiedzUsuńPozdrówki!
ZAPRASZAM
OdpowiedzUsuńhttp://kolekcjamodelisamochodow.blox.pl/html
Passata zastąpili polonezem hahahaha ��. Bajdałej model super.
OdpowiedzUsuń