Kultowe Auta PRL-u - Ford Escort Mk.III
Prezentowany w tym wpisie Ford Escort Mk. III to kolejny model pochodzący z serii Kultowe Auta PRL-u, który przeszedł poprawki w moim skromnym warsztacie.
Trzecia generacja Escorta została zaprezentowana we wrześniu 1980 roku. Wprowadzone w tym modelu zmiany miały pozwolić nawiązać rywalizację ze świetnie sprzedającym się Volkswagenem Golfem. Zastosowano napęd na przednią oś, a także wprowadzono nadwozie hatchback. Samo nadwozie miało bardziej opływowy kształt, dzięki czemu dobrze wpisywało się w ówczesne wzorce. Model ten został doceniony przez dziennikarzy motoryzacyjnych, którzy przyznali mu tytuł Europejskiego Samochodu Roku 1981. Gama silnikowa w 1981 roku składała się z pięciu czterocylindrowych jednostek - 1,1l o mocy 55 i 59 KM, 1,3l o mocy 70 KM i 1,6l o pojemności 80 i 97 KM. W 1982 roku gamę modelową uzupełniła wersja kombi. W tym roku do oferty wprowadzono silnik 1,6 l o mocy 105 KM, który oferowany był w wersji XR3i. Rok później zadebiutowała wersja sedan, która otrzymała nazwę handlową Orion. W tym czasie game silnikową uzupełniła jednostka diesla o pojemności 1,6 i mocy 54 KM. W lutym 1986 roku zaprezentowano następce, który w zasadzie był trzecią generacją po gruntownym faceliftingu. Produkcję Escorta Mk. III zakończono w maju 1986 roku.
Jak już wspominałem na początku prezentowany model pochodzi z serii Kultowe Auta PRL-u. Jak na serię gazetową model prezentuje się całkiem przyzwoicie. Mój egzemplarz jest całkiem dobrze zmontowany i polakierowany. Z pewnością do zalet modelu możemy zaliczyć zaznaczone uszczelki wszystkich szyb oraz czytelne i ostre nadruki. Wadą mojego egzemplarza jest nadlewka na prawej przedniej feldze, której niestety nie byłem w stanie usunąć. Mój wkład w model to pomalowane wnętrze, wypełnienie lusterek wstecznych i zaznaczone klosze kierunkowskazów tylnych oraz lamp cofania. Uważam, że zmiany te podniosły nieco prezencję modelu, który już w fabrycznym wydaniu wygląda całkiem dobrze.
Ja pamiętam to auto bardzo dobrze już z lat 90, ale dość szybko się zestarzało i w zasadzie zniknęło z naszych ulic. Poprawki jak najbardziej na plus, nie wiedziałem nawet że Kap wydał ten model. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj!
UsuńDziękuję za komentarz! Ja także pamiętam te auto z lat 90, a to okres mojego dzieciństwa :)
Pozdrawiam!
Piotr
O “kultowości” niektórych modeli dużo było napisane, więc nic dodawać nie będę. Sam modelik bardzo przyjemny, malowane wnętrze dużo daje. Co do nadlanego otworu na feldze – pomaluj go na czarno. Złudzenie optyczne powinno się udać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj DiEcaSt
UsuńDziękuję za komentarz! Masz rację, otwór zamaskuje na czarno ;) Wtedy nie będzie sie rzucać w oczy :)
Pozdrawiam!
Piotr
Pomyśleć, że z auta o pięknym rajdowym rodowodzie, zrobili konkurencję dla Golfa... Przykra sprawa. Sam model natomiast bardzo fajny, a jasne wnętrze oraz pomalowane tylne lampy naprawdę dodały mu sporo uroku. Dobra robota!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witaj Damianie!
UsuńLata 70 XX wieku to początek dominacji hatchbacków na europejskim rynku i Ford musiał po prostu dopasować się do nowych trendów, które wyznaczył Golf :)
Cieszę się, że zmiany jakie wprowadziłem w modelu się Tobie podobają :)
Pozdrawiam!
Piotr
Hermoso escort, el color azul con las partes negras realzan su presencia.
OdpowiedzUsuńAbrazo!
Witaj Juanh!
UsuńZgadzam się, że lakier służy temu modelikowi i świetnie kontrastuje z czarnymi elementami :)
Pozdrawiam!
Piotr
Wspaniałe autko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam!
Piotr
Pamiętam czasy kiedy sporo tego jeździło po naszych drogach. Teraz chyba nie da się już spotkać "żywego" egzemplarza. Szkoda, bo było to ciekawe auto. Model, jak na gazeciaka był wykonany nadzwyczaj dobrze. Poprawki zdecydowanie podniosły jego walory;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Witaj Szymonie!
UsuńRzeczywiście od dawna nie widziałem tego auta na żywo :) Miło, że doceniłeś mój wkład w ten modelik :)
Pozdrawiam!
Piotr