Ford Taunus TC3 - Ostatni z rodziny

W tym wpisie zaprezentuje Wam model samochodu Ford Taunus TC3, który został wydany w 83 numerze czeskiej serii Kultovní Auta CSSR. Miniatura ta była dostępna swego czasu w sklepach Media Markt w cenie 10 zł.

Ford Taunus TC3 został wprowadzony do produkcji w 1979 roku, jako następca modelu TC2. Oznaczenie TC było skrótem od Taunus Cortina i po raz pierwszy zostało użyte w modelu z 1970 roku, który powstał we współpracy niemieckiego oddziału Forda z jego odpowiednikiem z Wielkiej Brytanii. Nazwę Cortina nosił bliźniaczy model, który oferowany był na rynkach anglosaskich. Dlatego też wraz z wprowadzeniem modelu Taunus TC3 w Wielkiej Brytanii w sprzedaży pojawił się model, który nazwano Cortina '80. Linia nadwozia modelu TC3 na pierwszy rzut oka wydaje się być identyczna z linią modelu TC2, choć zastosowano m.in. wyższe okna. Z zewnątrz nowy model najłatwiej było poznać po bardziej masywnych zderzakch, przednich kierunkowskazach zachodzących na błotniki, oraz większych tylnych lampach. Gama nadwoziowa obejmowała dwu i czterodrzwiowe sedany, oraz pięciodrzwiowe kombi. Pojazd napędzały silniki benzynowe o pojemności od 1,3l do 2,3l i mocy od 59 do 114 KM. Samochód produkowano do 1982 roku, kiedy w jego miejsce wprowadzono model Sierra. Tym samym skończyła się trwająca 43 lata historia modelu Taunus w Europie. Samochód produkowano jeszcze w Argentynie do 1984 roku, a następnie jego linię produkcyjną odkupiła turecka firma Otosan, która przeniosła produkcję pojazdu do Turcji. Tam model ten wytwarzano do 1994 roku.

Jak już wspominałem na początku model został wydany w czeskiej serii Kultovní Auta CSSR - odpowiedniku naszej rodzimej serii Kultowe Auta PRL-u. Większość modeli jaka ukazała się w obu seriach była praktycznie identyczna, a jedyną różnicą były tablice rejestracyjne. Taunus był jednak jedynym z tych modeli, które otrzymały inny kolor. Przypomnę, że w serii Kultowe Auta PRL-u miniatura ta została wydana w kolorze białym. W mojej ocenie w czarnym kolorze model prezentuje się znacznie lepiej. Zastrzeżenie mam jednak co do grubości lakieru. Został on nałożony nierównomiernie, a detale i linie podziałów zostały zalane. Widać to zwłaszcza na przykładzie klapy wlewu paliwa, która jest ledwo widoczna. Innym mankamentem, który łatwo możecie dostrzec, jest krzywo nadrukowana tylna tablica rejestracyjna. Dla mnie błąd ten nie ma znaczenia, bowiem docelowo model otrzyma polskie tablice rejestracyjne wzór 1976. Poza tym mamy uproszczone tylne lampy oraz niepomalowane lusterko wewnętrzne.  Nie przekonują mnie chromowane felgi. Uważam, że lepiej wyglądałyby, gdyby zostały pomalowane srebrną farbą, a następnie wycieniowane. W wolnej chwili spróbuje wykonać taki zabieg i podzielę się z Wami efektem. Jedyną poprawką jaką dotąd wprowadziłem to malowane wnętrze. Podsumowując - model to całkiem dobra baza do dalszych prac. Oczywiście, jeśli kupimy go w atrakcyjnej cenie.