Iveco Stralis - IXO
Iveco Stralis wprowadzono do produkcji w 2002 roku, jako następcę modelu EuroStar oraz EuroTech. Stralis dostępny był zarówno jako dwu- i trzyosiowy ciągnik siodłowy, jak i dwu- i trzyosiowy samochód ciężarowy. Rok po premierze samochód otrzymał tytuł Samochodu Ciężarowego Roku 2003. W 2007 roku samochód zmodernizowano. Odświeżony Stralis otrzymał nowy grill, który sięgał dolnej części kabiny i wraz z wlotami powietrza na zderzaku tworzył literę V. Zintegrowano także przednie reflektory, dzięki czemu wyglądały one nowocześniej. We wnętrzu zmiany objęły m.in. podwyższony dach (w największej kabinie), większe schowki oraz bardziej wygodną leżankę. Do napędu Stralisa przewidziano jednostki spełniające normę emisji spalin Euro 4 i Euro 5 o pojemności od 7790 ccm do 12,880 ccm i mocy od 310 KM do 560 KM. Jednostka o mocy 310 KM nie była dostępna w ciągnikach siodłowych. Kolejna modernizacja Stralisa miała miejsce w 2013 roku, kiedy wprowadzono silniki spełniające normę emisji spalin Euro 6. Zmieniono nieco wygląd atrapy grilla, a z maski zniknął napis Stralis. W 2019 produkcja modelu Stralis została zakończona, na rzecz jego następcy - modelu S-way.
Prezentowana miniatura przedstawia Iveco Stralis sprzed pierwszego faceliftingu. Warto w tym miejscu zauważyć, że na podstawce do modelu znalazł się błąd. Otóż producent datuje ten samochód na 2012 rok, kiedy w mojej ocenie jest to model z lat 2002-2006. Zapewne producent chciał umieścić datę 2002, ale wkradł mu się chochlik drukarski. Recenzując ten model, w zasadzie powinienem powtórzyć to, co pisałem przy okazji prezentacji innych ciągników siodłowych od IXO, czyli Volvo FH12, Renault Magnum i MAN TGX. Miniatura z zewnątrz naprawdę wygląda bardzo dobrze. Kiedy jednak przyjrzymy się wnętrzu, zauważymy gigantyczne uproszczenia, które po prostu nie przystoją takiej miniaturze. Liczę, że w przyszłości IXO zacznie przykładać większą wagę do wnętrz w modelach samochodów ciężarowych. Są one bowiem nie tylko znacznie bardziej widoczne niż w większości samochodów osobowych (nie licząc kabrioletów), ale także dzieje się w nich znacznie więcej, gdyż są drugim domem dla kierowcy.
Komentarze