GAZ M22 Wołga/ PSK-2 - Ambulans kryminalistyczny Milicji Obywatelskiej
Bohaterem dzisiejszego wpisu jest model GAZ M22 Wołga w wersji ambulansu kryminalistycznego Milicji Obywatelskiej oznaczonego wewnętrznym kodem PSK-2, który wykonał dla mnie kolega Piotrek z manufaktury Diecast Art .
Temat radiowozów marki Wołga GAZ M21/M-22 jest stosunkowo mało znany. Wiadome jest to, że pewna liczba takich samochodów trafiła do Milicji Obywatelskiej w latach 60. Wołgi GAZ M22 wykorzystywane były głównie przez służbę ruchu drogowego. Znane są także zdjęcia egzemplarza oznaczonego kodem PSK-2, który pełne rozwinięcie brzmi Pogotowie Służby Kryminalistycznej. Fotografie te pochodzą z dokumentu opracowanego w 1970 roku przez Zarząd Techniczny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych dotyczącego oznakowania samochodów Milicji Obywatelskiej. Analizując fotografie tego pojazdu nasuwają nam się pewne wnioski. Po pierwsze możemy przypuszczać, że pojazd jest swego rodzaju egzemplarzem demonstracyjnym, a nie radiowozem będącym w służbie. Świadczyć mogą o tym cywilne numery rejestracyjne. Po drugie, jeśli zdjęcia przedstawiają ten sam pojazd w tym samym czasie, to po lewej stronie ma on napis MO, a po prawej MILICJA. Na dachu pojazdu umieszczono lampę ostrzegawczą Elektra LB4 z charakterystycznym podświetlanym napisem MILICJA oraz megafony TONSIL GDT 25/5. Wyposażenie kryminalistyczne przewożone w obszernym bagażniku chroniły przed wzorkiem ciekawskich firanki.
Prezentowany model powstał na bazie miniatury wydanej w 49 numerze serii Złota Kolekcja. Auta PRL-u od Deagostini. Mimo że model fabrycznie polakierowany był w białym kolorze, to kolega Piotrek zdecydował się na jego usunięcie. Dlaczego? Otóż fabryczna warstwa lakieru była zbyt gruba i wręcz zalewała detale. Ponadto samo nadwozie miało błędy odlewnicze, które przed ponownym polakierowaniem zostały usunięte. Miniatura otrzymała więc nowy lakier, pas ostrzegawczy oraz napisy MO. Mimo wątpliwości co do faktycznych oznaczeń w pierwowzorze zdecydowałem się na MO na obu drzwiach. Piotrek zadbał także o dokładne odwzorowanie wnętrza, w tym charakterystycznej tapicerki kanap w kratkę, którą widzimy na zdjęciach pierwowzoru oraz firanki. Na dachu miniatura zyskała megafony, lampę ostrzegawczą oraz antenki. Nie zabrakło także takich detali jak listew ozdobnych, uszczelek, czy lusterka bocznego. Z pewnością model prezentuje się świetnie i jest niesamowicie ciekawym uzupełnieniem mojej kolekcji polskich radiowozów.
Prezentowany model wzorowany był na egzemplarzu z powyższego zdjęcia. Uwagę zwracają cywilne tablice rejestracyjne.
Komentarze