Obsługiwane przez usługę Blogger.

Kultowe Auta PRL-u - ZSD Nysa 522R

W dzisiejszym wpisie zaprezentuję Wam model Nysy 522R, który został wydany w  143 numerze serii Kultowe Auta PRL-u od Deagostini. Miniatura trafiła do mnie dzięki Rafałowi - czytelnikowi bloga, który zaoferował mi ten model w  bardzo atrakcyjnej cenie. 
W latach 70 w Zakładach Samochodów Dostawczych Nysa powstawały prototypy skrzyniowych odmian Nysa 521 i 522 z pojedynczą i podwójną kabiną. Pojazdy te powstały z myślą o klientach zachodnioniemieckich. Pomimo dużego zainteresowania potencjalnych klientów nie zdecydowano się na wdrożenie ich do produkcji seryjnej. Obawiano się, że wdrożenie nowego modelu może przynieść problemy organizacyjne, które niekorzystnie wpłyną na ciągłość produkcji. Sytuacja zmieniła się znacząco na początku lat 90, kiedy Nysy musiały konkurować na rynku z pojazdami produkcji zachodniej - zarówno tymi nowymi, jak i używanymi. Powstały wówczas dwie odmiany skrzyniowe oznaczone symbolem R (od Rolnicza). Pierwsza z podwójną kabiną mogła przewieźć 5 osób i 535 kg ładunku. Skrzynia ładunkowa pochodziła z Poloneza Trucka, którego zakłady ZSD w Nysie produkowały od 1987 roku. Wersja z pojedynczą kabiną mieściła 2 osoby i mogła przewieźć 750 kg ładunku. Tylna ściana kabiny powstała przy użyciu elementów blacharskich stosowanych w budowie tylnej ściany wersji furgon. O pochodzeniu tego elementu przypominały zaślepione wytłoczki pod lampy tylne. Skrzynia ładunkowa powstała na podstawie konstrukcji stosowanej na samochodach Polonez Truck. Na bazie wersji z pojedynczą kabiną powstawały zabudowy izotermiczne i kontenerowe.
Jak już wspomniałem prezentowany model pochodzi z serii Kultowe Auta PRL od Deagostini. Od razu zaznaczę, że egzemplarz, który kupiłem, nie posiadał lewego lusterka. Dlatego też skorzystałem z  oferty manufaktury MiniAutka, która oferuje liczne akcesoria do modeli. Jeżeli więc potrzebujecie lusterek, wycieraczek czy nawet lamp ostrzegawczych do modeli to zapraszam i polecam. Jakość wykonania miniaturowej Nysy 522R jest na całkiem niezłym poziomie, a w porównaniu do innych miniatur z serii Kultowe Auta PRL-u to powiedziałbym nawet, że na bardzo dobrym. W modelu znajdziemy zaznaczone uszczelki wszystkich szyb, czy barwione tylne światła, co wcale nie było standardem w seriach gazetowych jeszcze 10 lat temu. Bardzo się cieszę, że dzięki Rafałowi, udało mi się uzupełnić moją kolekcję o model Nysy 522R, której jak dotąd nie miałem w swojej kolekcji. Jak to zwykle bywa, miniaturę planowałem zakupić już od bardzo dawna, ale zawsze znajdowały się inne priorytety. 

Brak komentarzy