Obsługiwane przez usługę Blogger.

Legendy FSO - FSO 125p Kombi - Straż Pożarna

Bohaterem dzisiejszego wpisu jest strażacki FSO 125p Kombi, który został wydany w 64 numerze serii Legendy FSO. Podczas swojej premiery miniatura ta wzbudziła liczne głosy krytyki. Czy słusznie? 
Prezentowany model jest swoistą hybrydą powstałą na podstawie zdjęć dwóch różnych egzemplarzy. Pierwszy z nich, którego model nosi oznaczenia taktyczny, służył jako lekki samochód ratownictwa drogowego od końca lat 80 w stołecznej straży pożarnej. Więcej na jego temat przeczytacie na stronie prl998.pl, którą serdecznie polecam. Drugim pierwowzorem był FSO 125p ratownictwa wodnego z nieustalonej jednostki, którego zdjęcie prezentuję poniżej. 
Strażacki FSO 125p z oznaczeniami ratownictwo wodne, na którym wzorowany jest prezentowany model. Niestety nie udało mi się znaleźć informacji na temat tego pojazdu. Zdjęcie pochodzi z fanpage Fiat Milicja - link. Brak podpisu autora. Jeżeli jesteś autorem zdjęcia i nie życzysz sobie publikacji lub masz informację na temat tego pojazdu - proszę o kontakt. 
Miniatura bazuje na formie sanitarki wydanej w numerze specjalnym serii Kultowe Auta PRL-u z 2013 roku. Model ten słusznie krytykowany był m.in. za felgi i zderzaki niemające nic wspólnego z pierwowzorem, czy przetłoczenia pod drzwiami, których oryginał nie posiadał. Plusem z kolei był brak garba przedniej masce, który występował w każdym innym modelu 125p z tej serii. Poza zmienioną tylną częścią wnętrza, brakiem wywietrznika dachowego i belką ostrzegawczą strażacki FSO 125p różni się także brakiem przednich halogenów i lampami tylnymi, które są malowane, a nie odlane z przezroczystego plastiku. Strażacką wersję należy za to pochwalić za nieco lepsze wykończenie detali w postaci nadruku zegarów we wnętrzu, gumowych listw na zderzaku, czy pomalowanego wydechu. Trudno mi ocenić ten model. Po pierwsze razi mnie kompletny brak spójności w oznakowaniu pojazdu. Po drugie - skoro udało się zaślepić otwory montażowe po wywietrzniku dachowym i przednich halogenach to dlaczego nie usunięto zbędnych przetłoczeń na progach? Skoro względem sanitarki wymieniono kilka detali, to czy nie można było zrobić tego z felgami, czy zderzakami? Gdyby tak się stało, to otrzymalibyśmy ciekawy i warty uwagi model. Tymczasem strażacki FSO 125p od Deagostini jest co najwyżej przeciętny. A jakie jest Wasze zdanie?

3 komentarze:

  1. Część!
    Bardzo interesujący wpis, w których znalazłeś informacje dotyczące tej jednostki -
    modelu Fiat 125 P kombi - straż pożarna.
    Jak myślisz, czy gazeta Legendy FSO ponowi teraz sprzedaż modeli, które im się nie sprzedały, na przykład z podziałem na jednostki strażackie i wozy policyjne?
    Modelu tego nie kupiłem ( może to był błąd), ale postaram się znaleźć go przy innej okazji.
    Pozdrawiam Przemek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć!

      Dziękuję za komentarz! Wątpie w ponowienie sprzedaży modeli, które im się nie sprzedały. Dla mnie modele samochodów służbowych z Legend FSO są warte uwagi i chciałbym, by w końcu pojawiła się osobna seria poświęcona samochodom polskich służb mundurowych.

      Pozdrawiam

      Piotrek

      Usuń
  2. Z jednej strony fajnie, że próbują jakieś ciekawe modele wyciągać z odmętów przeszłości, z drugiej szkoda, że merytorycznie często w nich coś leży. Modelik mimo wszystko niczego sobie!

    OdpowiedzUsuń